FORSYCJA – BOGACTWO RUTYNY

W fitoterapii stosuje się nie tylko kwiaty forsycji, które są bogatym źródłem rutyny (do 1%) ale przede wszystkim wiosenne i jesienne gałązki oraz nieotwarte jeszcze owoce. To właśnie one są źródłem syringiny, która ma udowodnione naukowo działanie przeciwnowotworowe,   hepatoprotekcyjne i przeciwzapalne. Co za tym idzie można ją stosować w leczeniu zapalenia wątroby, stłuszczeniu i marskości wątroby, a także w chorobach autoimmunologicznych wątroby, nerek, łuszczycy, endometriozy, gruczołów dokrewnych.

Wiosenne gałązki oraz nieotwarte owoce forsycji zalać gorącym alkoholem 60-65%, w proporcji 1:5. Odstawić w ciemne miejsce na dwa tygodnie a następnie przecedzić. Pić raz dziennie po 10-15 ml.

Forsycje można także ekstrahować na winie. W tym celu należy użyć tych samych proporcji co do nalewki. Surowiec gotować około 20 minut na wolnym ogniu w białym lub czerwonym winie. Następnie przecedzić.

Pić raz dziennie po 30-50 ml.

Kwiaty forsycji można zjadać na surowo, dodać do sałatki, na kanapkę czy innych potraw. Spożywając ją w ten sposób przyjmujemy całe bogactwo witaminy C.

Jeżeli jesteś miłośniczką naparów, zwilż kwiaty spirytusem zanim zalejesz je wrzątkiem i ostaw na kilka minut aby rutyna w nich zawarta dobrze się rozpuściła. Użyj jedną łyżkę kwiatów na szklankę wody. Zaparzaj pod przykryciem pół godziny i pij porcjami w ciągu dnia.

Forsycja, dzięki wysokiej zawartości rutyny, doskonale działa na naszą skórę. Leczy stany zapalne i uszczelnia naczynia krwionośne. Jest idealna dla osób cerą naczyniową czy mających problemy z żylakami.