Utrapienie ogrodnika, rośnie niemal wszędzie, najczęściej w miejscach zacienionych, przy ogrodzeniach. Ja dowiedziałam się o tym zielsku od teściowej. Mówiła, że młode listki tej rośliny dodaje jako aromatyczny składnik do sałatek oraz, że jest pomocny przy dnie moczanowej. Zafascynowało mnie to, więc czym prędzej posmakowałam  i pokochałam podagrycznik. Prędziuchno popędziłam do domu sprawdzić jakie ma dokładnie właściwości ten pospolity, ciężki do wywabienia chwast. Oto co znalazłam w moich księgach:

 

  PODAGRYCZNIK POSPOLITY (Aegopodnium podagraria)

 

Skubaniec rozprzestrzenia się za pomocą kłączy, odrasta nawet z niewielkiego kłącza. To własnie dlatego tak ciężko jest go wyplewić. Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Jeżeli zamierzasz wyskubywać podagrycznik z ziemi, nie wyrzucaj go, ponieważ ma bardzo cenne właściwości lecznicze:

 

  1. Leczy dnę moczanową- usuwa kryształki soli kwasu moczowego, które odkładają się w stawach.
  2. Łagodzi ból stawów i ich sztywność
  3. Zmniejsza stany zapalne
  4. Reguluje procesy przemiany materii
  5. Ma silne właściwości oczyszczające, odtruwające dla osób chcących zrzucić zbędne kilogramy oraz przyjmujących na stałe leki syntetyczne
  6. Potwierdzone badaniami właściwości przeciwzapalne i przeciwdrobnoustrojowe
  7. Zawiera witaminę C, prowitaminę A, potas, magnez, cynk, miedź, mangan, polifenole, poliacetyleny, olejki eteryczne
 
Ciekawostka: podagrycznik był bardzo popularny w średniowiecznej Polsce. Sprzedawano go na targu w Krakowie i spożywano w czasach głodu.
 
JAK PRZETWORZYĆ PODAGRYCZNIK?
 
1. Zrób napar- łyżka liści na szklankę wody. Wrzątek. 10 minut pod przykryciem. Pij regularnie w małych ilościach
2. Wyciśnij sok ze świeżego ziela i rób okłady na obolałe gnaty
3. Zrób maseczkę, jeżeli masz cerę trądzikową
 Jeżeli żadna z powyższych właściwości leczniczych tej roślinki do Ciebie nie przemawia, może przekona Cię do siebie swoimi walorami smakowymi. Twoje kubki smakowe po spożyciu podagrycznika pospolitego wyczują delikatny selerowaty posmak. Dość charakterystyczny, intensywny lecz przyjemny zarazem. W sałatce doskonale skomponuje się z pomidorem, ogórkiem, w sumie ze wszystkimi polskimi warzywkami ogrodowymi. Możesz dodać też do twarogu z ogórkiem i rzodkiewką. Możesz też zrobić pesto i trzymać je tydzień w lodówce. Nie wyrzucaj podagrycznika! Zjedz go!